MISSION IMPOSSIBLE TEAM

MISSION IMPOSSIBLE TEAM

wtorek, 25 grudnia 2012

Listy do G.

15 grudnia 2012 roku

Kochana Gwiazdko Bożonarodzeniowa

   Jak pewnie bardzo dobrze wiesz, biegam od pół roku. Z początku to był tylko rekreacyjny trucht, ale mnie tak wciągneło, że wystartowałem kilka razy w zawodach  w tym roku i zrobiłem ambitny plan na przyszły rok. Półmaraton, maraton, biegi ultra na dystansie 80 i 100 kilometrów. Do wszystkiego muszę się solidnie przygotować. I tu pojawia się prośba do ciebie. Chciałbym  Cię prosić o zegarek sportowy. Taki z GPSem i pulsometrem. Bo o ile na zawodach korzystam z dobrodziejstw Damiana zegarka to na treningach nie mam pojęcia jakim tempem biegnę. Czy dystans który pokonałem to faktycznie te założone 10 kilometrów, czy może mniej. Ważne też jest z jakim pulsem biegam, żebyś się nie musiała Kochana Gwiazdko o mnie martwić. Pragnę jeszcze dodać, że cały rok byłem grzeczny i z góry dziękuje.

Mateusz


Ps: gdybym mógł coś zasugerować, to wolałbym dostać Garmina 110 a nie ten, który wczoraj  oglądałaś w internecie. Dokładniej, to taki model:









24 grudnia 2012 roku

Najukochańsza, najcudowniejsza Gwiazdko

Dziękuję. Dziękuję. Dziękuję. Jesteś po prostu super. Zegarek, który dostałem jest dokładnie taki  o jaki prosiłem. Teraz będziesz mogła sprawdzać czy na treningu faktycznie byłem, czy oszukiwałem Ciebie i siebie. Będziesz mogła sprawdzić jaką trasą biegłem, czy moje tętno jest prawidłowe. I najważniejsze. Czy robię postępy w tym "" całym bieganiu"". Jeszcze raz Dziękuję, Dziękuję, Dziękuję.

Mateusz